ieczywo w ostatnich latach ma wyjątkowo złą prasę. Dieta bezglutenowa stała się bardzo popularnym sposobem odżywiania. Chleb uważany jest za produkt tuczący, zapychający i całkowicie zbędny w naszej diecie. To z niego rezygnujemy najczęściej walcząc ze zbędnymi kaloriami. Ile w tym prawdy? Czy jest jakaś optymalna ilość kromek chleba na którą możemy sobie pozwolić?