Na co dzień korpoludzie, a z zamiłowania podróżnicy. Właśnie to zamiłowanie postanowili obudzić w swoim sześciomiesięcznym synu. 12 tygodni w podróży, 5 krajów, 16 baz wypadowych, 2 trzęsienia ziemi, w tym jedno całkiem spore i o wiele więcej przygód. Kim są ci zwariowani ludzie?