Nie każdy olej nadaje się do gotowania. O co chodzi z "punktem dymienia"? Oleje to jeden z najgorętszych tematów żywieniowych. Bo trudno je ominąć: smażymy na nich, pieczemy, jemy je w sałatkach, smarujemy nimi chleb, bo ponoć są zdrowsze niż masło.
Nie każdy olej nadaje się do gotowania. O co chodzi z "punktem dymienia"? Oleje to jeden z najgorętszych tematów żywieniowych. Bo trudno je ominąć: smażymy na nich, pieczemy, jemy je w sałatkach, smarujemy nimi chleb, bo ponoć są zdrowsze niż masło.