Widzowie zawsze je kochali i niecierpliwie czekali na kolejną porcję przygód ulubionych bohaterów. Dlaczego? Bo pozwalały oderwać się od codzienności i przez chwilę dzielić radości i troski ulubionych bohaterów… I chyba nie ma dziś Polaka, który nie wiedziałby, kim byli Janek, Gustlik, Gregorij i Tomek, w których kochały się wszystkie nastolatki. A „Szarik” było wówczas jednym z najpopularniejszych psich imion.Dzielny i przystojny porucznik Hans Kloss był wzorem polskiego patrioty, któremu – jak na polskiego oficera przystało – zawsze udawało się przechytrzyć wroga. Nasza duma narodowa była mile połechtana. A dziś? Można powiedzieć, że ostatnie dwie dekady to „złote lata seriali”. Bo jak inaczej wytłumaczyć fenomen lekarzy z Leśnej Góry, którzy od ponad 17 lat, co tydzień goszczą w naszych domach? Wielu z nas, nie wyobraża sobie też wieczorów, bez kolejnej odsłony losów rodziny Mostowiaków . Każdy odcinek „M jak Miłość” ogląda średni 6,5 miliona osób, ale rekord jest prawie 2 razy wyższy – to 12 milionów widzów! Nieco krócej, bo „zaledwie” od dziesięciu lat śledzimy losy mieszkańców warszawskiej ulicy „Zacisznej”. Właśnie dzisiaj, będziemy mieli okazję obejrzeć… uwaga! - 1600 !!! - odcinek „Barw Szczęścia”! I to nie koniec. Telewizja Polska posiada olbrzymie, unikatowe zbiory programowe, które zaczęły powstawać niemal od początku istnienia telewizji. TVP posiada 18 archiwów, z których największe znajduje się przy ul. J. P. Woronicza jako Ośrodek Dokumentacji i Zbiorów Programowych. Z uwagi na ochronę zbiorów już w końcu lat 90. pojęto działania związane z digitalizacją zasobu. Od 2007 r. TVP dysponuje nowoczesną linią technologiczną dedykowaną procesom digitalizacji i rekonstrukcji cyfrowej oraz wykwalifikowany zespół specjalistów w tym zakresie. Do tej pory w standardzie HD wykonano 1367 audycji - ponad 45 tys. min. Efekty tej pracy widzowie mogą obejrzeć na antenach telewizji publicznej.