Wigilijny barszcz rzadko stoi samotnie. Obok niego w wielu domach pojawiają się paszteciki – złociste, pachnące kapustą i grzybami, często robione według rodzinnych receptur. W studiu „Pytania na śniadanie” gościły Joanna Grabowska i Paulina Lasota, żeby opowiedzieć, skąd wzięła się ta tradycja, czym różni się w zależności od regionu i dlaczego paszteciki coraz częściej wygrywają z czasochłonnymi uszkami.