Nazwisko może otwierać drzwi, ale potrafi też stawiać wysokie wymagania. Marianna Stuhr i Karolina Wajda w „Pytaniu na śniadanie” opowiedziały o dorastaniu w artystycznych domach, relacjach z rodzicami i budowaniu własnej tożsamości. Choć każda z nich wychowała się w świecie sztuki i filmu, ich zawodowe drogi potoczyły się zupełnie inaczej. W szczerej rozmowie nie zabrakło tematów presji, oczekiwań i potrzeby niezależności. To opowieść o wyborach, które nie zawsze są najprostsze.