Pytanie na Śniadanie

Jak dyskonty oszukują nas na pieczywie? Triki, które wpływają na nasze zakupy

Cudowny zapach świeżego chleba, chrupiąca skórka i apetyczny wygląd – to wszystko sprawia, że trudno oprzeć się pieczywu w dyskontach. Ale czy rzeczywiście kupujemy zdrowy, wartościowy produkt? Okazuje się, że supermarkety stosują różne triki, by skusić klientów do większych zakupów. Jakie składniki mogą ukrywać się w popularnym pieczywie? Czy zapach świeżego chleba to tylko marketingowa iluzja? I na co zwracać uwagę, by nie dać się nabrać?

Dyskonty doskonale wiedzą, jak działa psychologia zakupów. Rozpylane w sklepach aromaty pieczywa pobudzają apetyt i sprawiają, że klienci chętniej sięgają po chleb i bułki – często bez zastanowienia nad ich składem. Do tego dochodzą chwytliwe nazwy, takie jak „chleb razowy” czy „wiejski”, które mogą wprowadzać w błąd. W rzeczywistości skład pieczywa marketowego często odbiega od ideału – znajdziemy w nim konserwanty, emulgatory (np. E471) czy karmel poprawiający kolor. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że pieczywo w dyskontach zazwyczaj jest pieczone z mrożonego ciasta, a nie wypiekane na miejscu ze świeżych składników.
Więcej na ten temat