Pytanie na Śniadanie

Klonowanie pupili

Czy możliwe jest, by ukochany pupil powrócił do nas w niemal identycznej formie dzięki nauce? Klonowanie zwierząt domowych to już nie science fiction, ale kosztowna rzeczywistość dostępna dla nielicznych. Dziś porozmawiamy o tym, jak przebiega ten proces, jakie budzi kontrowersje i czy rzeczywiście pozwala na "odzyskanie" ukochanego zwierzaka. Naszymi gośćmi są Anna Piotrowska-Mietelska, genetyk, oraz Ewa Brodnicka, pięściarka i miłośniczka psów.

Anna Piotrowska-Mietelska potwierdziła, że klonowanie zwierząt jest dziś dostępne jako usługa, choć głównie w USA i Korei Południowej. "Proces polega na pobraniu materiału genetycznego z komórek zwierzęcia i wprowadzeniu go do komórki jajowej, z której usunięto wcześniejszy materiał genetyczny. Powstały embrion jest następnie umieszczany w surogatce" – wyjaśniła. Co kieruje właścicielami zwierząt, którzy się na to decydują? Ewa Brodnicka przyznała, że rozumie tę potrzebę, choć sama nigdy by na taki krok się nie zdecydowała. "Psy to dla mnie członkowie rodziny, ale myślę, że klonowanie nie zastąpi emocji i wspomnień, jakie wiążą się z oryginalnym pupilem" – powiedziała.
Więcej na ten temat