Pytanie na Śniadanie

Skradziony wózek inwalidzki

Jedna noc wystarczyła, by pani Katarzyna straciła wózek inwalidzki, który otwierał przed nią świat. Dzięki szybkiej reakcji Fundacji TVP, wsparciu lokalnej społeczności i hojności właściciela sklepu ze sprzętem medycznym z Kłodzka, życie pani Katarzyny znów nabiera tempa. Jak pomoc dobrych ludzi zmienia życie?

Wózek inwalidzki pani Katarzyny to coś więcej niż sprzęt – to jej niezależność i możliwość funkcjonowania poza domem. Niestety, został skradziony w nocy z soboty na niedzielę, a życie kobiety na nowo ograniczyło się do czterech ścian. Historia ta poruszyła wiele serc, w tym Fundację TVP, która zadeklarowała pomoc w sfinansowaniu nowego wózka. Wsparcia udzieliły także lokalna społeczność Brwinowa i właściciel sklepu ze sprzętem medycznym. To dowód, że w obliczu trudności zawsze znajdą się ludzie, którzy wyciągną pomocną dłoń.
Więcej na ten temat