Coraz częściej mówi się już o epidemii niepłodności, bo ta dotyka co piątej pary w Polsce.
Czynnik męski jest przyczyną niepłodności u nawet 40 proc. par, a u kolejnych 20 proc. występuje jednocześnie z czynnikiem żeńskim. Jednak wciąż zazwyczaj to kobieta rozpoczyna badania, szukając przyczyny. To błąd. Niedoceniana jest nadal diagnostyka u mężczyzn, w tym badanie nasienia.