Codzienny gwar, zgiełk, hałas, w którym żyjemy, nazywany jest przez specjalistów „smogiem akustycznym".
Generują go auta, tramwaje, samoloty, fabryki, maszyny, puby, ale także... my sami. Przebywanie przez 8 godzin dziennie w środowisku zanieczyszczonym hałasem, może doprowadzić do uszkodzenia komórek słuchowych. A to dopiero początek konsekwencji fizycznych i psychicznych przebywania w hałaśliwym otoczeniu... Czy przebywanie w ciszy stanie się niebawem stałym zaleceniem lekarzy i psychologów?
