Mówi się często o kimś: mistrz pierwszego wrażenia. Taka osoba na starcie ma lepiej zarówno w relacjach prywatnych, jak i zawodowych. W gruncie rzeczy jest to pewnego rodzaju złudzenie, czy inaczej "efekt aureoli" albo "efekt halo". Ponoć ulegamy temu częściej, niż sami sądzimy. Dlaczego?