Najpierw był rower szosowy i kurs z Brukseli do Warszawy, a później trasa ze stolicy na Hel pokonana za jednym podejściem na rowerze miejskim. Któż tego dokonał? Policjant z wielkim sercem i niezwykłą pasją niesienia pomocy innym.
Najpierw był rower szosowy i kurs z Brukseli do Warszawy, a później trasa ze stolicy na Hel pokonana za jednym podejściem na rowerze miejskim. Któż tego dokonał? Policjant z wielkim sercem i niezwykłą pasją niesienia pomocy innym.