Wieczny konflikt na linii teściowa synowa. Co robić gdy przychodzi teściowa i krytykuje: okna nie umyte, kurze nie starte, zapuszczona łazienka. Jak reagować? Czy próbować tłumaczyć czy udać, że tego nie słyszymy?
Wieczny konflikt na linii teściowa synowa. Co robić gdy przychodzi teściowa i krytykuje: okna nie umyte, kurze nie starte, zapuszczona łazienka. Jak reagować? Czy próbować tłumaczyć czy udać, że tego nie słyszymy?