Ostatnio zawrzało w sieci. Fryderyk - syn Marceli Leszczak i Miśka Koterskiego ma cztery lata i wciąż jeździ w wózku. Modelka wyjaśniła, dlaczego tak się dzieje… Jednak internauci nie szczędzą im uszczypliwych komentarzy. Jak się okazuje, dzieje się tak tylko w wyjątkowych przypadkach. Ale czy warto dla chwilowej wygody zmieniać nawyki dziecka i przyzwyczajać ich do ciągłych ustępstw?