Kto z nas nie doświadczył wieczornej “ochoty na…”, gwałtownego uczucia głodu w środku nocy, zwanego przez niektórych “gastro-fazą”... Zwłaszcza że wieczorowa pora sprzyja podjadaniu. Późna kolacja to często sposób na zrelaksowanie się po długim i ciężkim dniu. Ale niekiedy nocne jedzenie to nie jedynie brak silnej woli ale brak samokontroli, który może być objawem NES, czyli Zespołu Nocnego Jedzenia. To poważne zaburzenie odżywiania, które często nie jest leczone, a wręcz bagatelizowane przez chorych z powodu wstydu wynikającego z nadwagi i wyrzutów sumienia.