Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo. Zakażonych jest ponad 4 mln ludzi, a walkę przegrało już 283 tys. osób. Najwięcej zgonów odnotowano w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Naukowcy z Northwestern University, po analizach materiałów ze szpitali, odkryli, że jednym z kluczowych elementów, który mógł przyczynić się do zgonów zainfekowanych osób, był niedobór witaminy D w ich organizmach.