W internecie krąży zabawny tekst, a brzmi on tak “Z dziennika pandemiczki: Obcięłam sobie sama grzywkę. Dobrze, że nie mogę wychodzić z domu”. W czasie, kiedy chodzenie do takich miejsc jak salony fryzjerskie nie jest bezpieczne, panie próbują radzić sobie same. Biorą nożyczki i ...no właśnie, jak zabrać się do podcięcia sobie samej włosów?