Cieszymy się, że nasze dziecko rośnie. Jesteśmy dumni z jego postępów. Kiedy przychodzi czas na kolejny krok rozwojowy, jakim jest pójście do przedszkola, liczymy na to, że okres adaptacyjny minie szybko i maluch przyzwyczai się do nowego środowiska. Mijają dni, tygodnie, a nawet miesiące i okazuje się jednak, że płacz pociechy, czasem nawet histeria, nie mija. Tłumaczymy ten fakt emocjonalną niedojrzałością dziecka. Niestety, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że sami napędzamy rollercoaster łez.