Gdy sytuacja na szczycie Nanga Parbat zrobiła się dramatyczna i pewnym okazało się, że Elizabeth Revol i Tomasz Mackiewicz nie będą w stanie zejść ze szczytu o własnych siłach - Piotr Tomala wraz z Jarosławem Botorem, Denisem Urubko i Adamem Bieleckim byli w trakcie zdobywania oddalonego o prawie 200 kilometrów szczytu K2. Ich reakcja na informacje o dramacie odbywającym się na Nanga Parbat mogła być tylko jedna – bez chwili zawahania, zadeklarowali chęć pomocy i nie zważając na niebezpieczeństwo ruszyli z pomocą dwójce alpinistów uwięzionych niedaleko szczytu „Nagiej Góry”.
Więcej na ten temat
