Ludzie głupi mają tendencję do przeceniania swoich kompetencji, podczas gdy mądrzejsi często się niedoceniają lub nawet sami poniżają. Sam Szekspir już pisał: “Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje.” W społeczeństwie nie od dziś funkcjonuje stereotyp, że ludzie, którzy na biurku maja bałagan są twórczy i inteligentni. Coraz częściej proceder ten badają również naukowcy. Ale czy da się jasno stwierdzić i zbadać zależność zachowań i ilorazu inteligencji? Czy tylko szczupli bałaganiarze lubiący koty mają prawo by uznać się za mądrych?