W styczniu 2017 r. zmarło o 23,5 proc. więcej Polaków niż w styczniu 2016 r. "Przyczyną wzrostu liczby zgonów było skokowe pogorszenie jakości powietrza" - przyznaje Narodowy Fundusz Zdrowia. Nawet o 12 proc. wzrasta w szpitalach liczba pacjentów z zawałem serca, udarów jest o 16 proc. więcej. Takie zależności występują w czasie, gdy zaczyna się sezon grzewczy, brak jest wiatru, a mieszkańcy palą w piecach czym popadnie. Utrzymujące się wysokie stężenia zanieczyszczeń powodują, że wzrasta śmiertelność i problemy naczyniowo-sercowe.