Niewybredne uwagi pod adresem obcej kobiety na ulicy, łapanie za pupę - z takimi zachowaniami spotyka się na co dzień wiele kobiet. To tak zwany “cat calling”. We Francji np. jest to na tyle duży problem, że tamtejsze władze postanowiły wprowadzić grzywnę, nawet 750 euro, za wulgarne zachowania wobec kobiety w miejscu publicznym. Co ciekawe, kary pieniężne mają być egzekwowane od razu, na miejscu zdarzenia. W Polsce takiego prawa nie mamy, co nie oznacza, że zjawisko gwizdania na kobiety na ulicy lub zaczepiania ich w chamski sposób nie występuje….