Dzieciom często trudno jest wytłumaczyć, że pieniądze nie rosną na drzewie, a za wszystkie przyjemności i zachcianki trzeba zapłacić konkretną kwotę. Dzieci często też nie zdają sobie sprawy z tego, że życie kosztuje. Nie mają świadomości, że żywność nie jest za darmo, a palące się światło w łazience też ma swoją cenę. Pewna matka wybrała dość kontrowersyjny sposób, by nauczyć swoje dziecko wartości pieniądza. Otóż Essence Evans wypłaca swojej córce 5 dolarów kieszonkowego, z czego każe jej płacić 3 dolary czynszu. Z resztą pieniędzy 5-letnia córka może zrobić co chce. Kobieta tłumaczy, że dzięki temu dziecko wie, że prąd, woda, jedzenie ma swoją wartość. Czy to dobry sposób na naukę? O tym z naszymi gośćmi.
Pytanie na Śniadanie
JAK NAUCZYĆ DZIECKO WARTOŚCI PIENIĄDZA?
Najnowsze
