Ból to często sygnał, który lekceważymy, póki jesteśmy w stanie go znieść. Tymczasem ból jest naszym „aniołem stróżem”, który podpowiada: „Zrób coś ze swym ciałem, bo będzie gorzej”. Podobnie jest z „trzaskaniem” w stawach. Takie „klikanie” jest objawem, że dzieje się z nimi coś niedobrego, ale nawet lekarze często lekceważą tak niepoważny symptom. Zapominają, że mały problem łatwiej wyleczyć niż duży.