Letnie wyprzedaże 2017 to znakomita okazja do uzupełnienia garderoby o niezbędne rzeczy albo nabycie wymarzonych ubrań, na które nie było nas stać w trakcie sezonu zimowo-wiosennego. Mało gdzie nabieramy się tak łatwo jak w sklepie. Producenci i sprzedawcy stosują triki oparte na badaniach psychologicznych, by namówić nas do kupna swoich produktów. W sytuacjach zakupowych nasz mózg decyduje się na tzw. przetwarzanie heurystyczne, czyli włącza uproszczony schemat podejmowania decyzji. Prym na wyprzedażach wiodą oczywiście kobiety, które najchętniej kupują to, czego wcale nie planowały. Przecenione jest niemal wszystko, dlatego zakupy zazwyczaj przekraczają, zakładaną wcześniej sumę pieniędzy. Na tym właśnie opierają się promocje. Kupić więcej za mniej, ale zostawić w sklepowej kasie znacznie większe sumy. Jak nie dać się na to nabrać?
Pytanie na Śniadanie
LETNIE WYPRZEDAŻE KONTRA ZDROWY ROZSĄDEK
Najnowsze
