Dziś powiększanie ust wypełniaczami powoli przestaje na kimkolwiek robić wrażenie. Mania powiększania zatacza coraz szersze kręgi. Dlaczego? Bo wydatne, pełne usta są synonimem piękna i seksapilu. Niestety te poprawiane strzykawką, zwykle bardzo widać niekoniecznie tak, jakby ich właściciele sobie tego życzyli. Dlatego dziś lekcja powiększania ust bez igły i skalpela - makijażem!