„Sorry, kochanie, nie pójdę dziś z tobą do łóżka” - ostatnio kontrowersje w sieci wzbudził tekst Joanny Jaskółki, w którym opisuje scenę z życia, kiedy to zapracowana i zmęczona po całym dniu kobieta (matka), kończy jeszcze domowe prace, a mężczyzna od godziny leży w łóżku i czeka na nią z nadzieją na czułości… Joanna zaznacza, że taka sytuacja ma miejsce w wielu polskich domach. Kobiety po całym dniu pracy są tak zmęczone, że nie mają siły, a czasem i ochoty, na czułości z mężem, zwłaszcza, gdy on od 2 godzin leży, czeka na kobietę i patrzy, jak ta „oddaje się obowiązkom domowym”. Wtedy oprócz zmęczenia rodzi się w kobiecie złość i niechęć do zbliżeń… Tekst blogerki wywołał dyskusję nt podziału obowiązków, braku porozumienia między kobietami a mężczyznami a także traktowania seksu jako nagrody lub kary za wykonanie obowiązków domowych.