Pytanie na Śniadanie

WŁOSKA KUCHNIA ALFREDO I LEONARDO - sałata z truskawkami

Pasta alla Norma
  • 300 g makaronu rigatoni albo penne
  • 400 g pomidorów bez skóry z puszki
  • 200–300 ml oliwy z oliwek
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 małe bakłażany lub 1 duży
  • 200 g ricotty solonej
  • bazylia,
  • papryczka chili
  • sól
Myjemy bakłażany, kroimy w poprzek na pół.  Po pokrojeniu przekładamy bakłażany na durszlak, solimy gruboziarnistą solą, kładziemy na nie talerz i dociskamy czymś ciężkim, żeby puściły wodę. Szykujemy klasyczny sos pomidorowy: na czterech łyżkach oliwy z oliwek lekko podsmażamy czosnek, a następnie dodajemy pomidory z puszki (same pomidory, bez soku), które rozgniatamy drewnianą łyżką, by zrobić z nich jednorodną masę. Piętnaście– dwadzieścia minut na średnim ogniu powinno wystarczyć, by uzyskać zwarty, gęsty sos. Podczas gdy pomidory dochodzą, możemy zająć się usmażeniem bakłażanów na patelni pokrytej grubą warstwą oliwy. Przedtem musimy je dokładnie wypłukać z soli i starannie osuszyć papierowymi ręcznikami (woda i gorący olej nie lubią być razem na patelni). Smażymy z obu stron na złoty kolor (trzy minuty powinny wystarczyć), przekładamy na talerz wyłożony papierem do odsączenia nadmiaru tłuszczu. Dodajemy bakłażany do pomidorów, mieszamy na wolnym ogniu przez minutę lub dwie, a gdyby sos okazał się zbyt gęsty, rozprowadzamy go paroma łyżkami wody, w której gotuje się makaron. Na tarce grubych oczkach trzemy ricottę. Odcedzamy makaron bardzo al dente (nawet minutę przed podanym na opakowaniu czasem) i przerzucamy na patelnię z sosem, łączymy wszystko razem, mieszając na małym ogniu, ale delikatnie,
tak by za bardzo nie rozgnieść bakłażanów. 

Sałata z truskawkami i parmezanem w sosie balsamicznym
  • 200 g truskawek
  • 200 g sałaty i rukoli
  • 100 g parmezanu albo grana padano
  • Oliwa ocet balsamiczny
  • Sól biały pieprz
Na talerzu układamy warstwę zieleniny, kładziemy na to truskawki i wiórki parmezanu. Polewamy sosem powstałym z wymieszania widelcem sześciu łyżek oliwy, łyżki octu balsamicznego, soli i białego pieprzu. 

Tiramisu  najprawdziwsze 
  • 300 g mascarpone
  • 3 jajka  (jak najświeższe, ekologiczne i wolne od bakterii jajka)
  • 50–70 g cukru pudru,
  • 200 g biszkoptów savoiardi
  • 2 filiżanki kawy,
  • szczypta soli,
  • ulubiony destylat ( RUM ) 
Oddzielamy żółtka, ubijamy je z cukrem pudrem i szczyptą soli na białą puszystą masę, pięć minut lub nieco krócej. Aromatyzujemy alkoholem. Jeśli decydujecie się na użycie białek, to jest moment, by ubić je na bardzo sztywną pianę ze szczyptą soli. Ale weźmy tylko jedno białko, najwyżej półtora, bo dodają lekkości, ale stępiają smak. Łączymy mascarpone z żółtkami i mieszamy aż do uzyskania jednorodnego kremu.  Kawa: przygotowana w ekspresie albo rozpuszczalna – nieważne, byle była dobra i niezbyt mocna. Musi być oczywiście zimna, co najwyżej letnia. Przelewamy kawę do głębokiego talerza i namaczamy biszkopty, przekręcając je z boku na bok. Kładziemy warstwę nasączonych biszkoptów na dnie brytfanki lub płaskiej prostokątnej miski. Smarujemy je kremem i powtarzamy: warstwa biszkoptów, na nią krem.  Dekorować możemy wiórkami czekoladowymi – przed wstawieniem do lodówki – albo kakao w proszku, dopiero na wydaniu (z powodów estetycznych).

Więcej na ten temat