Gwizdanie, cmokanie, a nawet poszturchiwanie to metody często stosowane przez żony, które pragną uciszyć swoich chrapiących mężów. Z powodu chrapania partnera każdej nocy tracimy 1-1,5 godziny snu. Natężenie dźwięków wydobywających się z ust chrapiącego człowieka można porównać z pracującą kosiarką do trawy, która wytwarza hałas na poziomie 75-93 decybeli.