Już prawie powiedziałeś "nie", a jednak usta wypowiedziały tak. Znowu masz dodatkową pracę, mimo iż kolega siedzący biurko obok w niewybrednych słowach postawił się szefowi i nie wykonał kolejnego zlecenia. Skąd wziął odwagę i jasno powiedział: to nie należy do moich obowiązków! Jak wytrenować asertywność i gdzie leży cienka granica między stanowczością, asertywnością a zwykłą arogancją? Jak powiedzieć szefowi „nie”?