Tagliolini nero z łososiem, miętą i prażonymi orzechami nerkowca Składniki 1 porcje: 100 g mrożonego makaronu tagliolini nero garść liści świeżego szpinaku 1/4 papryki czerwonej 3 pomidorki cherry 1 ząbek czosnku 100 g filetu z łososia ze skórą orzechy nerkowca skórka otarta z połowy cytryny kilka listków mięty sól i pieprz oliwa z oliwek lub oliwa z pestek winogron Przygotowanie: Całą paprykę opalamy nad palnikiem kuchenki, aż skórka stanie się zwęglona. Wkładamy do torebki foliowej i odstawiamy na kilka minut. Jak papryka się zaparzy zeskrobujemy skórkę pod bieżącą wodą. Tak przygotowaną paprykę możemy przechowywać w oliwie z oliwek. Porcje łososia myjemy, dobrze osuszamy i solimy. Kładziemy na rozgrzany olej skórą do dołu po czym przykrywamy pokrywką. Smażymy przez 2 minuty, następnie gasimy ogień i nie odkrywając pokrywki odstawiamy na 6-7 min żeby odparował. Orzechy nerkowca należy podprażyć na suchej patelni. W czasie kiedy łosoś będzie się smażył przygotowujemy makaron. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekany ząbek czosnku, chwile go przesmażamy - uważamy żeby nie był zbyt brązowy, ponieważ wtedy zaczyna gorzknieć. Dodajemy opłukany szpinak, pokrojoną w paseczki paprykę - wcześniej obraną ze skórki i połówki pomidorków cherry. Doprawiamy solą i pieprzem, smażymy do momentu aż szpinak zmięknie. Na wrzącą, osoloną wodę wrzucamy makaron. Ugotowany makaron odcedzamy i od razu przekładamy na patelnie z przygotowanymi warzywami. Dokładnie mieszamy i dodajemy skórkę z cytryny. Na talerzu układamy makaron, skrapiamy go odrobiną soku z cytryny. Na makaronie układamy porcje łososia. Całość dekorujemy świeżymi listkami mięty i orzechami nerkowca.